Czy ktoś z Was wie jak można przekonać "mądrych i bogatych" przeciwników DB. Co można odpowiedzieć panu Wojciechowi Szpikowskiemu na jego komentarz pod moimi refleksjami na forum PolskaXXI:
Wojciech Szpikowski
24.12.2009 12:11
Re: Stowarzyszenia Demokracja Bezpośrednia (SDB...
Kiedyś byłem przekonany do idei DB, ale szybko zorientowałem się, że większość ludzi jest głupich i takie podejmowaliby decyzje. MY jesteśmy rozsądniejsi i mądrzejsi, i to MY mamy rządzić, a nie wspólnie z większością tych głupków.
A dlaczego mniejszość ma się podporządkować woli większości? Kto powiedział, że większość ma rację? Musi rządzić ten kto ma rację, a nie większość. Jak pasażerowie lecą samolotem to nie głosują co ma robić pilot, tylko pilot podejmuje decyzje. Albo jak jest mafia, to bandyci słuchają szefa, bo wiedzą, że lepiej na tym wyjdą, a jak się nie podoba szef, to kulka w łeb i władzę przejmuje ktoś lepszy. Klasa średnia i niska może przegłosować wysokie podatki dla klasy wyższej - i co wtedy? DB może działać tylko w społeczeństwie konserwatywnym, a gdyby u nas się DB wprowadziło odgórnie, to byłaby rozpierducha.
A mówicie, że przetestujecie Demokracje Bezpośrednią w swoim stowarzyszeniu. I mówię wam, że to będzie świetnie działało. Tylko, że jesteście przekonani do DB i prawdopodobnie jesteście inteligentniejsi od reszty. A gdyby się tą ideologie narzuciło całej Polsce, to ludzie podejmowali głupie decyzje, dlatego, że zagłosowanie by ich nic nie kosztowało (ogłupiacz telewizyjny powiedziałby im, że jakieś tam działanie nie jest spowodowane daną decyzją). Właśnie dlatego nie jestem demokratą, nie jestem komunistą, socjalistą, anarchistą, a jestem kapitalistą na osi i społecznej i gospodarczej. Dziwicie się jak na osi społecznej kapitalistą? Monarchia - odpowiem wam.
W monarchii jak nie podobają się rządy króla, to lud wszczyna bunt, obala króla i na jego miejsce przychodzi ktoś z reguły lepszy - selekcja naturalna! Zastąpiono to demokracją aby zapobiec rozlewowi krwi. Tylko, że demokracja "ogólnie" źle funkcjonuje i ją trzeba obalić.
Witam
Według mnie na sprawę trzeba spojrzeć z szerszego planu. To że społeczeństwo jest/może być głupie, wynika z faktu, że jest przede wszystkim niedoinformowane. Od samego początku nie krzewi się samodzielnego myślenia, a już w szkole zaszczepia się poddaństwo co do czyjejś racji oparte na systemowych etykietkach, tytułach które w niewielkiej mierze świadczą o człowieku. Po szkole przychodzi dorosłość i poddaństwo medialne, wszystko co ogłoszą media „staje się” rzeczywistością bez względu na faktyczny wymiar. Nie wierzę w obiektywność medialną ani nie wierzę w dobrą jakość mediów. Dzisiejsze media to ogłupiacze, czysta rozrywka i to w złym stylu, nie ucząca myślenia, stronnicza i na bardzo płytkim poziomie. Życie przeciętnego człowieka kręci się dookoła seriali i wiadomości typu kto gdzie kogo potrącił samochodem (czy to jest naprawdę najważniejsze?), bądź gazet których treść i tak przeszła już przez maszynkę filtrującą.
Drugim czynnikiem jest brak czasu i pieniędzy. Stres, mało dostępnych środków finansowych spycha człowieka do stanu skupiania się wyłącznie na kwestii przeżycia, podjęcia dodatkowej pracy etc.(a ten stan będzie się pogłębiał – kryzys i coraz większe przejmowanie mienia prywatnego). W takim stanie mentalnym taki człowiek nie będzie miał czasu ani chęci zajmować się większymi niż jego świat sprawami. Inna sprawa, że taki człowiek nie wierzy w swoją możliwość wpływu na cokolwiek (to było zaszczepione już w szkołach). Jeszcze inna, aby ratować swoje dobre samopoczucie wybiera najłatwiejsze wyjście – choćby telewizję, popularne portale internetowe gdzie w ciągu dalszym mózg jest prany i człowiek jest przeświadczany o swojej maleńkości, lub jest dekoncentrowany poprzez używki, cielesność, tanią rozrywkę, dekoncentrowany od tego co najważniejsze.
A więc jest to forma błędnego koła.
* Społeczeństwo nie jest inteligentne = nie jest w stanie podjąć mądrej decyzji = decyzję musi podjąć ktoś kto „wie lepiej i ma więcej władzy”= ten kto ma władzę ma i pieniądze = (ma pieniądze i władzę więc będzie chciał je zatrzymać) = władza jest tym silniejsza im większa jest ignorancja społeczeństwa = aby ignorancja utrzymała się, stosuje się ogłupianie w mediach i szkołach = społeczeństwo nie jest inteligentne - … = *
Według mnie należy wziąć się przede wszystkim za doinformowanie społeczeństwa. Pamiętając że w większości są to prości ludzie, należy mówić ich językiem. Szerzyć wiedzę o wpływie jednostki i alternatywach jakie ma przed sobą naród. Jedynym środkiem medialnym który nie jest cenzurowany (póki co!!!) jest Internet – i to jest najlepsza droga dotarcia do jak największej masy ludzi. O tym że jest coś takiego jak demokracja bezpośrednia wie mało ludzi, o tym że dobrze funkcjonuje ona w Szwajcarii wie jeszcze mniej. Natomiast że w Szwajcarii żyje się dobrze wiedzą prawie wszyscy. Kwestia doinformowania.
Nie można używać przeciwko DB argumentu opartego na skutku ubocznym demokracji pośredniej!
Poza tym przy DB społeczeństwo nie byłoby pozostawione na pastwę swoich jeszcze nie tak mądrych decyzji, przecież w tym społeczeństwie jest też ogrom ludzi inteligentnych którzy mogliby racjonalnie argumentować, komentować, oceniać skutki proponowanych zmian etc.