EN: Does Direct Democracy Reduce the Size of Government (2011)

3 wpisy / 0 nowych
Ostatni wpis
jordan
Portret użytkownika jordan
EN: Does Direct Democracy Reduce the Size of Government (2011)

Obecnie jesteśmy konfrontowani z  nadmuchanymi wydatkami i długami publicznymi. Myślę, że warto zwrócić uwagę na fakt, że demokracja bezpośrednia może pomóc rozwiązać ten problem. Według badań P.Funk i C. Gathmann wynika, że same tylko obowiązkowe referenda nad budżetem zmniejszają wydatki o 9 procent!

„Does Direct Democracy Reduce the Size of Government?“, Patricia Funk und Christina Gathmann (2009) 

Abstract
Using a new dataset of Swiss cantons from 1890 to 2000, we estimate the causal effect of direct democracy on government spending. Our analysis is novel in two ways: first, we use fixed effects to control for unobserved heterogeneity; second, we combine a new instrument with fixed effects to address the potential endogeneity of institutional reform. We find that direct democracy has a constraining, but modest effect on spending. Our estimates suggest that a mandatory budget referendum reduces canton expenditures by 9 percent. A decline in the signature requirement for the voter initiative by one percent reduces spending by 2.2 percent. We find no evidence that direct democracy at the canton level results in higher local spending or a more decentralized government.

Fot: http://www.animatiemagazijn.nl/sparen/animatiemagazijn.php?gallery=sparen

Sposób wyświetlania odpowiedzi

Wybierz preferowany sposób wyświetlania odpowiedzi i kliknij "Zachowaj ustawienia", by wprowadzić zmiany.
jordan
Portret użytkownika jordan

Jeszcze mały artykuł na ten temat. (po niemiecku)

http://www.wiwo.de/politik/staatsverschuldung-direkte-demokratie-haelt-d...

Jan Wiem
Portret użytkownika Jan Wiem

A propos, w moim miasteczku widać to dobitnie a mnie to bardzo kole w oczy, ponieważ mam widok na wejście do urzędu miasta.

W swojej zachłanności możnowładcy zapragnęli jeszcze więcej luksusów, już nie mogą scierpieć, że nie mają gdzie upychać swoich znajomych i kolegów z ławki, synków mamuś i córuś.
     Więc zadecydowali, że zbudują sobie nowy ratusz, na środku głównego, reprezentacyjnego placu miasta im. Gen Sikorskiego.
     A tam to już hulaj dusza, żaden petent nie będzie się pałętał i przeszkadzał pić kawkę.